Miłość to stan, w którym moje serce miewa 50 stopniową gorączkę, a w brzuchu zagnieżdżają się pasożyty ze skrzydłami, potocznie zwane motylami. Przez które mam kurwiki w oczach i zjebaną psychikę. Po przejściu tej choroby szukam z reguły lekarstwa, które nie do końca działa. Kurwiki znikają, serce się uspokaja, psychika ta sama zrypana tylko że w mózgu pojawiają się dziury, wypalone przez wspomnienia.
|