| 
					                             - ja naprawdę dłużej bez Ciebie nie wytrzymam... - szeptała . odpowiedział : skarbie , uwierz mi też Ciebie cholernie brakowało... kocham Cię . przytulił i pocałował . w chwili gdy obejmował ją w pasie myślał " no nieźle mistrzu, kolejna daje się nabrać . " 
					                            				                             |