nie ranisz mnie chłopcze . rani mnie moje obsesyjne wyobrażenie szczęścia. Ale sam je karmisz swoimi uśmiechami i oczkami słodkimi jak likier. Nie lubię wieczorów , bo przypomina mi się Twój obraz który utkwił w mojej głowie chyba już na zawsze. Nie mogę spać . Więc nie patrz tak na mnie .
|