|
nasze codzienne rozmowy po kilka godzin, budziły we mnie skrajne emocje, to prawda. nie wiedziałam, czy dobrze robimy, bo znów się od siebie uzależniamy. a ja nie chcę ryzykować złamanym sercem - znowu. ale z drugiej strony wnosisz do mojego monotonnego życia tyle emocji, uśmiechu i radości, że nie potrafię z tego zrezygnować.
|