"Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim,
Kupić bilet donikąd i spakować walizki,
Odnaleźć nową przestrzeń, ta mnie dusi czasem,
Ale chyba czasem tak być musi...
Czasem się zamykam, nie ma mnie dla nikogo,
Wsłuchuję w ciszę i nie kiwam wtedy głową,
Zamykam w sobie, by móc się otworzyć,
I rozmawiam z tym, który to wszystko stworzył,
Czasem mam akcję, patrzę za okno,
A tam deszcz pada i ulice mokną,
Wtedy boję się o jutro, przeraża mnie niepewność,
Chociaż nie raz mówiłam, jest mi wszystko jedno,"
|