Kawałek z życia boli bardziej niż jego całość. Zawołać o pomoc okazuje się czymś za mało. Nie wystarczy podać mi ręki na zakręcie. Gubię się, gdy mam przed sobą tą ciemną przestrzeń. Idąc przed siebie, próbując zapomnieć. Potykam sie o fakty i o miliony tych wspomnień. Pytam się siebie, jak długo wytrzymam. Bo tracę już grunt, nie mam się czego przytrzymać. Zdana na siebie, próbuję z tym walczyć. ! //Jula & Fab
|