wczoraj? wczoraj tłumaczyłes mi jaka to ona jest, że Cię wkurza, ze Cię obraża... czułam sie zajebiscie poczułam ze jestem ważniejsza od niej, jestem lepsza i wogóle. dzisiaj, widzialam ją w szkole niewyspana, z rozmazanym makijażem. Zrozumiałam ze płakała przez noc, i dobijała sie do niego przez smsy. Napisałam do Ciebie jak ona sie czuje ze skruchą, nie odpisałes pomyslałam ze moze masz lekcje i nie mozesz. Po południu napisałam znów. Nie odpisąłes. jestem kolejną twoją zabawką?
|