Rozpierdala mnie od środka jak was widzę razem, a ja nie mogę podejść przytulić się i powiedzieć, że cieszę się waszą obecnością w moim życiu, jak pisaliśmy na gadu pierwszy raz od jakiegoś miesiąca i nie mogłam napisać widzimy sie wieczorem.. Wiem jednak jakbym napisała, że chce sie spotkać napewno dalibyście mi szanse i zapominielibyście o tym co się stało i ja też bym próbowala o tym nie pamiętać. Jest jeden problem ja już nie potrafie, nie umiałabym się już z tym męczyć.. z tym ogromnym uczuciem jakim was darzyłam, darze i będę darzyć zawsze, chociaż nasze drogi sie rozeszły to nie oznacza że zapomnę co nas łączyło, bo nigdy nie wymarzę z pamięci tych wszystkich chwil, kłotni, zabaw spedzonych razem, nigdy nie zapomnę was. /stawiamnachillout
|