Zaproponował spacer. Wahała się chwile, ale gdy spojrzała w jego błękitne oczy, zgodziła się ..
Szli pustą, ciemną ulicą. W oddali słychać było muzykę. Rozmawiali o tym, co było kiedyś .. O planach, które nie zostały zrealizowane ...
Nie mógł oderwać od niej oczu. Delikatnie chwycił ją za rękę, nie pytając o zgodę ...
Po chwili stanowili jedność. Zapomnieli o problemach i smutkach. Byli razem ...
Po dojściu na kraniec drogi zatrzymali się. Puściła jego dłoń i spojrzała w gwiazdy. Świeciły tylko dla nich. Rozłożyła ręce, jakby chciała pofrunąć .. Wiatr rozwiewał jej złote włosy i ..
Nagle czas się zatrzymał. Poczuła na sobie jego oddech. Odwróciła się i znalazła w jego ramionach. Przez chwilę patrzeli sobie w oczy. Poczuli się szczęśliwi.
Położył rękę na jej policzku .. Przyciągnął jeszcze bliżej. Jej czerwone usta spotkały się z jego bladymi. Byli wolni ..
.. bo miłość wyzwala.
|