cd. tak naprawdę nie mam z kim pogadać o tym wszystkim.., o tym co się dzieje ze mną.., co się dzieje tam u środku mnie..,
co czuję.., może i niektórzy chcieliby ze mną o tym porozmawiać.., ale wtedy pojawia się coś takiego co informuje mnie że ja nie chcę rozmawiać akurat z tą osobą.., chcę z kimś kto naprawdę mnie zrozumie.., coś poradzi.., albo pomoże...,
chociaż muszę to wszystko sama.., znaleźć w sobie siłę do walki..,
strasznie jestem niezadowolona ze swojego życia.., czas coś zmienić.., nad czymś popracować.., wymagać od siebie więcej..., tylko gdzie siła....?? znajdzie się !!! wierzę w to....
|