A teraz włączę 'muzykę poważną' pezeta , wskocze w luźną bluzkę i leginsy , zapalę kadzidełka , zrobię sobie w końcu obiad w postaci zupki chińskiej , rozłożę się z laptopem na łóżku - i będę mieć totalnie WYJEBANE , na wszystko. Lubię czasem tę formę samotności, i tę obojętność która przeze m nie przemawia, z moim jakże ukochanym egoizmem. Po prostu bywają dni gdy potrzebuję jedynie swojej osoby.
|