Przyjezdza raz na pare miesiecy by mnie odwiedzic, jednak i tak wiaze sie to ze łzami.Gdy chce z nia ogladnac flm to ona zasypia.Gdy chce jej poczytac moje wypociny jest zawsze zajeta.Kiedy wiec wreszcie znajduje czas i checi na cokolwiek, ktos wchodzi w parade i nam przeszkadza.Gdy chce z nia porozmawiac, ona mówi, ze musi sie zdrzemnac.Gdy chce cokolwiek innego, przypomina mi, iz jestem dorosła i moge to zrobic sama..ot tak wygladaja nasze relacje/emoevelyn
|