mówiłeś, że się zmieniłam. nie wiedząc co robić, założyłam na nogi rajstopy- podarłam je w niektórych miejscach, założyłam krótką różową spódniczke, wysokie szpilki. włosy rozpuściłam i nałożyłam na siebie kilogramy pudru. w takim stanie wyszłam do Ciebie- stałeś ze swoimi kolegami. podszedłeś do mnie i objąłeś mnie w talii. liczyłam na to, że powiesz: Nie zmieniaj się, co ze sobą zrobiłaś. zapie*dalaj się przebrać. Tobie się.. to podobało. Zdałam sobie sprawe, że dziwką nie jestem i nie będe. Odeszłam. Nie zmienie się dla Ciebie.
|