Spojrzała w lustro. Znów zobaczyła grubą, brzydką dziewczynę. Nie potrafiła inaczej, nie potrafiła wmówić sobie, że jest piękna. Jej mózg widział to, co chciał widzieć. Przestała jeść, nie widziała po prostu takiej potrzeby. Powoli wpadała w anoreksję. Wyniszczała swój organizm, niszczyła samą siebie. Powoli i skutecznie. W końcu zostały z niej tylko kości i trochę skóry, pomarszczonej na ciele, jak u starej kobiety. Ona nie zastanowiła się nad tym, Ty masz jeszcze szansę. Pamiętaj. Jesteś piękna i wyjątkowa. Każda z nas jest w swój osobisty sposób.
|