` kiedyś poszła do sklepu zoologicznego, żeby kupić złotą rybkę. Miał być to prezent na jego urodziny. Kiedy już wyszła, zadzwoniła do niego i nagrywając się na pocztę głosową, powiedziała, że będzie u niego w domu za 5 min. Będąc na miejscu zapukała, ale nikt nie otwierał. Wiedziała, że jest w domu, ponieważ było słychać głośną muzykę. Weszła do środka, a tam zobaczyła jego z koleżanką... Złota rybka i jej magiczne trzy życzenia zawiodły..\aguxd
|