cz.2Odłożyła słuchawkę i poszła odrabiać lekcje.Na drugi dzień,z samego rana obudził ją dzwonek do drzwi.Przetarła oczy,otworzyła drzwi.Stał w nich Karol.
-No Rox zaspało się! Wskakuj szybko pod przysznic ,a ja w tym czasie obejrzę tą kartkę i różę.-powiedział Karol.
Roksana poszła się szykować do wyjścia, Karol zaś w tym czasie , bacznie czytał kartkę,gdy przyszła już gotowa do wyjścia ,Karol powiedział:
-Wow, koleś jest mocno stuknięty.
-Ja chcę tylko wiedzieć kto to jest.
-Jakoś rozwiążemy tą zagadkę-podnosił na duchu przyjaciólkę , Karol.
Wzieli plecaki i poszli do szkoły. Szybko pobiegli do klasy,było już dobre 5 minut po dzwonku.Weszli do klasy i wykrzyknęli równo:
-Dzień dobry.! Przepraszamy za spóźnienie.
-Tak, dwójka najlepszych przyjaciół się spóźniła.Zawsze i wszędzie razem, nawet spóźnić sie musicie wspólnie- odrzekła nauczycielka -no nic siadajcie do ławek.
-Przepraszamy-odpowiedzieli i usiedli na swoje miejsca.
Było już po południu, dwójka naszych bohaterów /terrorkaxxcs
|