|
chciałabym powrócić do tych czasów kiedy moim największym zmartwieniem było to czy znów dostanę długie kazanie od taty, gdyż wróciłam do domu dawno po wieczorynce. chciałabym wierzyć że dzieci przynoszą bociany, a zębowa wróżka i mikołaj istnieją. chciałabym nie znać co to jest życie, ani nie wiedzieć co to znaczy mieć problem. chciałabym nie znać czegoś takiego jak szkoła i czegoś takiego jak oceny. chciałabym być znów tą małą, szczęśliwą dziewczynką w gronie kochających przyjaciół. /happylove
|