He wczoraj byl dzien wagarowicza, jak zwykle parwie nikogo nie bylo w sql. Spotkalismy sie z nasza klasowa paczka i wybilsmy gdzies sie poszlajac. Po drodze wszyscy popijali wodke, i jarali. Naszej sorki nie bylo, bo powiedzial ze jest chora, haha i tak wszczyscy wiedzieli ze nie jest chora, tylko nie przyszla bo wiedziala ze nas nie bedzie..:) Nasza kochana zastepczyni naszej sorki, wezwala policje, bo nas nie bylo w szkole. Policja szukala nas po calym miescie. Wkoncu znalazla nas w parku, wszytstkich najebanych, i najaranych.. Oczywiscie sorka zjebala nam cale wagary..!;/ Haha nikomu nie polecam takich wagarów ;d;d I sprawy w sądzie;d;d
|