Nienawidzę czegoś takiego, znów chłopak do, którego coś czuję..poprosił mnie o chodzenie bo
też się we mnie zakochał. Boję się, że kiedy zerwie..znów to będzie, zamknę się w pokoju z gorącą herbatą, będę siedziała na łóżku przełączając kanały. Znów ta mina, na której nie ma nic. Jest tylko smutek, i zaschnięte łzy. Chciałam bym to oszczędzić, sobie i mojej rodzinie. Ale nie mogę, kurwa nie mogę za bardzo go kocham.
|