Pokonuję siebie, powoli stawiam niepewne kroki na dobrej drodzę. Mozolnie odnajduję świat i na nowo staram się życ pełnią życia. Mija miesiąc, rok, lata... Już odważna, pewna siebie z radością witam każdy dzień. Cieszę się życiem. Jestem, istnieje, czuję, że żyję. Wychodzę z cienia, jestem obecna... Odnajduję Ciebie i umieram w sobie po raz kolejny. Który to już raz? ~ invincible
|