przecież ile można czekać na chłopaka, który we własnych myślach gubi się jak w labiryncie pełnym parszywych i zdradliwych pułapek. pułapek, które doskonale wiedzą jak perfekcyjnie zrobić syf w głowie, aż w końcu zacznie zastanawiać się nad sensem swojego życia. następnie drogą pełną obelg niezrozumienia przestanie wierzyć w bezinteresowność innych. na każdym kroku będzie widział zakłamane twarze ludzi, którym trupy wysypują się z szafy. i aby dotrzeć do prawdy zacznie mordować w snach wszystkich obłudników, cierpliwie czekając aż sen przerodzi się w rzeczywistość../lw
|