-A Ty co planujesz dziś wieczorem ?-Planuję umrzeć .-Weźź a tak serio ? -Mówię serio .-Dobra ide bo pierdolisz kocopały ...- Na drugi dzień w szkole jej nie było ... Pan na wos wszedł bardzo zaniepokojony i smutny.:-cisza moi drodzy muszę wam cos powiedzieć bardzo przykrego , wasza koleżanka ...Dziś nie przyszła do szkoły ,przed chwila dzwoniła jej mama ona ... Onaa ..-Sorzee no o co chodzi ? ! -Ona nie żyje . -Zapadała cisza .- O kurwa ,co ja zrobiłam... !-słowa dziewczyny ,której poprzedniego wieczoru powiedziała ,że planuje umrzeć.
|