Nienawidzę jak ona cierpi, rozumiesz? Nie mogę patrzeć jak płacze. Bierze mnie podwójna kurwica, bo jej się wszystko sypie! A ja ? Nie mogę jej w żaden sposób pomóc. Otacza mnie ta pierdolona bezradność. Jest w chuj daleko ode mnie, a ja muszę tu siedzieć zamiast być przy niej. Nie masz pojęcia ile bym oddała aby być teraz przy niej. /czarnemamby
|