i za każdym razem, gdy usłyszę jego imię, moje serce popierdala w zadziwiająco szybkim tempie jakby chciało wyskoczyć z klatki piersiowej , mam takie dziwne uczucie w brzuchu. wspomnienia uderzają do głowy. i niby udaję, że wszystko jest okej, że już zapomniałam, że już mam wyjebane, że wcale mnie nie obchodzi to z kim on się teraz umawia, z kim się spotyka, z kim się pieprzy .. tsaaa. interesuje mnie to i to aż za bardzo . :/ i to jest mój problem , nie potrafię wyrzucić go z pamięci .. za dużo dla mnie znaczył ...
|