` Balkon.. słoneczny dzień. Ona stoi w ciemnych spodniach i szarej bluzce na ramiączkach. On w jeansach i czerwonej koszuli.. - Słuchaj, tak naprawdę chciałem Ci powiedzieć, że dla mnie to nie był zwykły zakład. Naprawdę Cię polubiłem i chcę jeszcze raz dotknąć twych ust.. - Dla mnie też nie był to zakład. Słuchaj.. i w tej chwili palcem zakrył jej usta i zaczął się lekko zbliżać do niej.. Kilka centymetrów dzieli ich wargi od siebie.. KOCHANIE WSTAWAJ JUŻ 7.00. CZAS DO SZKOŁY... \aguxd
|