- Mam dość patrzenia na to jak mnie ignorujesz. Przecież był nam tak wspaniale i co się z tym stało ? - wygasło.. - Jeżeli mnie naprawdę kochałeś to uczucie, za nic by tak szybko nie wygasło. O.o - no widzisz, a jednak... - Czyli nasza miłość nigdy nie była prawdziwa. ( powiedziała powstrzymując łzy i pokazując mu, że życie się toczy dalej i nie będzie płakać przez takiego dupka ) ... kilka dniu później zobaczyła go znowu, tym razem ona była z innym chłopakiem, a on siedział sam na ławce w parku. Podszedł do niej prosząc o kolejną szansę. ona odparła : - Kolejna szansa ? Wygasła razem z Twoim ostatnim pożegnaniem do mnie skarbie (;
|