Mam ochotę palić, palę, rachunek jest prosty
dla was wypuszczona w gore chmura bracia i siostry
do gwiazd przecież mówiłem że nie ma dnia bez jazd
popierdalamy cały czas, przez życie pełen gaz
familia to raz a laidback to dwa
każdy to wie każdy to w głowie poukładane ma
każdy czyli ty czyli ja czyli on czyli ona
i wszyscy kuzyni którzy czają moje słowa
bo nie będę pieprzył od nowa tego nie lubię
ale nadal lubię kiedy z wiarą w jakimś klubie pijemy zdrowie mamy
bo jak mamy to pijemy góra dół szklanka stół
pięść do pięści tego chcemy .
|