cz.1Szła właśnie na spotkanie z nim. Od dawna nie była tak szczęśliwa jak teraz, mijała szare bloki ale monotonia codzienności jakoś wcale jej nie przeszkadzała, po jej roześmianej twarzy spływały krople deszczu. Pomimo brzydkiej pogody wszystko było idealnie, tym razem jesienna chandra nie miała szans, potrafiła cieszyć się każdą barwą opadłych już liści .. Z uśmiechem na twarzy brnęła przed siebie ale nie opuszczało ją jednak złe przeczucie. Ujrzała go z daleka, stał nieruchomo i wparywał się nieobecnym wzrokiem w przesrzeń. Chciała podbiec do niego zażucić mu ramiona na szyje i obdarować pocałunkami. Ale coś ją jednak powstrzymywało, kiedy była bliżej zwolniła kroku coś było nie tak. Miał poważną mine
-Musimy porozmawiać
Po tych słowach domyślała się o co może chodzić ale nie rozumiała dlaczego, jeszcze wczoraj wszystko było w porządku ..
-Chyba .. nie chcesz.. powiedzieć że..
-To koniec./_ angeldevilx3
|