pytasz co mi jest? co się ze mną stało? nic! to że jestem blada, niewyspana, mam czerwone pełne łez oczy, nie jem, nie rozmawiam z nikim, nie wychodze, jestem kłębkiem nerwów, mam ataki złości, na nic nie mam ochoty, zamykam się w sobie. to nic. widzisz lepiej nie pytaj co się ze mną stało, bo nie chcesz tego słyszec uwierz.. po prostu zaakceptuj to i miej nadzieję, że z czasem wrócę do życia.
|