Dzień w dzień siała sobie przypału, paliła i piła, zadawała się z nieodpowiednim dla niej towarzystwem,a przede wszystkim kłamała. Na pytanie matki 'dlaczego?' nie odpowiadała nic wychodziła z płaczem z domu myśląc tylko o tym, że tak bardzo chciałaby żeby ktoś ją wreszcie zauważył objął mocno i powiedział 'będzie wszystko dobrze... jestem przy tobie' a ona mogłaby się rozpłakać jak 5-letnie dziecko ;( / raspberry12
|