cz.1 Rozstanie było bolesne, bardzo bolesne. rozstaliśmy się przez serię nieporozumień. brakowało mi cię .twojego dotyku,pocałunków, uścisków. brakowało mi wieczornych spotkań, i tego,ze godzinami mogliśmy siedzieć razem ,nie mówiąc nic,mimo tego rozumieliśmy się doskonale,nasze oczy mówiły same za siebie. na drodze stanęła nam ona i jej zazdrosne o ciebie koleżanki. robiły wszystko by nas rozdzielić,w końcu udało im się to.. postanowiliśmy się rozstać,już nie ufalismy sobie. na zawodach spotkałam cię , nie mogłam wytrzymać ,gapiłam się w twoje cudne oczy, tak nie dałam rady. wstałam ,pobiegłam do szatni, weszłam ,nie było w niej nikogo ,zamknęłam drzwi, nagle usłyszałam ,że ktoś nadchodzi, klamka poruszała się. to byłeś ty, wszedłeś do środka, przekręciłeś klucz,by zamknąć drzwi,tak by nikt nie mógł wejść. -czego chcesz.? -zapytałam zimno. ty nie odpowiedziałeś nic, chwyciłeś mnie za rękę i przyciągnałeś do siebie, czułam twój oddech na swojej szyi ....../ terrorkaxxcs
|