Była z klasą w kinie, strasznie się nudziła na tym filmie , nagle dostała sms’a ` Kochanie , wyjdź z tego filmu bo jak Cię znasz nudzisz się tam, a tu za oknem prószy śnieży, więc chyba nie chcesz marznąc ram sama czekając na mpk’, a tak to przytulisz Siudo swojego misia. Czekam na kanapach. Całuję .` Wyszła z pomieszczenia , zobaczyła go z zaciszem na twarzy.- Ale Ty jesteś skromny jak cholera.-powiedziała ze śmiechem, wyszliśmy z kina , miał rację , rozgrzał mnie swoją miłością chodź na dworze było zimno
|