(...) Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwać. W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać więc czasem ktoś zarzuci ci egoizm i co z tego? Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić. To boli, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno, tak musiało być, nie ma złudzeń, nie ma pretensji, nie czuję nienawiści. Wszystkiego najlepszego. Obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi, nawiedzeni chcą cię zbawić.
|