cz1. Kiedyś z kumpelą pojechałyśmy na 'wycieczkę' rowerową... wzięłyśmy ze sobą kocyk , jakieś tam słodycze i wgl ... [ na 'piknik' ]. i tak jedziemy po tych polnych drogach , wkońcu się zmęczyłyśmy ... nie było w pobliżu żadnej łączki ani nic w tym stylu [ a było to na wsi xD ] ... to ja mówie do kumpeli :
-Ejjj , na polnych nie jeżdżą auta , chodź , siadamy tutaj [ na środku polnej ] XD
-Okejjj .
no dobra . usiadłyśmy - rozłożyłyśmy koc , picie , żarcie i siedzimyy XD no i wcinamy CIASTKA
|