zataczam się po barach, a to wszysko by poczuć się inaczej. Mam dosyć marnowania życia i nic nie robienia. Jack Daniel's i aparat pomagają mi oderwać się od rzeczywistości. Chociaż szczerze mówiąc nigdy nie robiłam zdjęć najebana, trzeba spróbować. Pomóż mi odnaleźć się w tym małym świecie fantazji. Muszę coś ze sobą zrobić. Tymczasem w alkoholu szukam inspiracji, w fotografii szczęścia, a w Tobie ciepła, którego wciąż mi brakuje. ||mryk.mryk||
|