podobno alkohol nie daje ukojenia... daje zapomnienie, daje taki stan, w którym wiem, że wszystko jest niczym i nie musze martwić się o nic, wiem że daje mi coś, czego nie mam, daj mi pewność siebie, gdy Cię widzę i daje poczucie błogiego stanu, w którym mam prawa nie zwracając uwagi na obowiązki...
|