Byli bliskimi przyjaciółmi od dwóch lat. Dopełniali się nawzajem. Można by rzec, że byli stworzeni po to, aby być przy sobie, aby się wspierać. Ona odnalazła w nim osobę, bez której życie byłoby tylko marnym kawałkiem gazety którą ktoś wyrzucił bo nie była do niczego potrzebna. Ale on ten kawałek podniósł i wielką taśmą miłości i bliskości przykleił go do reszty gazety. W końcu oboje, przepełnieni magicznym uczuciem uznali, że bardziej niż bardzo lubią kochają. Zarówno ona, jak i on, bali się wyjawić tą prawdę która kryła się głęboko pod powłoką ich serc. Zaczęli się od siebie oddalać. Powoli, stopniowo.. Jednakże na tyle silnie, by dziś nie pozostał po nich żaden ślad. Bo tak właśnie jest, gdy dwoje kochających się ludzi boi się zamienić przyjaźń w miłość. Żywy przykład na niespełnione marzenie i zaprzepaszczoną szansę. //ejczujeszto.
|