Dobrze mieć w klasie kumpla z osiedla. Angielski - jak zawsze- jedna wielka zamuła, słuchawki w uszach, norma, w końcu słyszę głos Krzyśka, woła "Daria, ej patrz", zobaczyłam świetny napis "Sikorskiego", tak to moja ulica. Najpierw się uśmiechnęłam, a potem dopiero się zorientowałam "kurwa! to mój plecak, dziękuję Ci bardzo", jednak mimo wszystko, długo się nie gniewałam.
|