Lubię siedzieć na kładce ze słuchawkami w uszach moczyć buty w rzece i w ręce trzymać szluga. Nie przejmować się tym że mam całe buty przemokniętymi jest strasznie zimno i właśnie na moje włosy pada deszcze ze śniegiem. Lubie gdy nagle wbija znajmy i mówi 'wiedziałem że tu będziesz'. Po czym zabiera mi fajkę wrzuca do rzeki i mówi żebym to rzuciła bo dziewczyna ze szlugom to nie jest miły widok. Lubię gdy rozmawiamy ponad pół godziny w deszczu po czym idziemy do niego i robimy gorącą herbatę. Dalej rozmawiamy o wszystkim. Lubię takie dni w tedy nawet na pogodę mam wyjebane . / nachmurce
|