Siedziała sama na szkolnym korytarzu. Każdy ją mijał, nikt nie zauważał. Łzy kapały z jej policzków jedna po drugiej. Podeszła jej koleżanka z klasy i spytała - Co się stało? - Nic... poprostu coś mi mówi, że dzisiaj nie mam się uśmiechać . - Ale co ? - Serce. // fucklive
|