Siedzieliśmy w Pubie . My po jednej stronie , oni po drugiej . Moja przyjaciółka z moim przyjacielem przytulani odwzajemniali swoje pocałunki . My siedzimy jak takie korki i nie wiedzielismy co zorbic . Wiem mały ,że jesteś nieśmiały . Uwielbiam ten twój uśmiech te usta ... Położyłam głowę na twoim ramieniu a tym samym momencie objąłeś mnie i złapałeś za rękę , a ja położyłam się jeszcze bardziej . Miny pary przed nami - nie do opisania. Kto powiedział ,że to chłopak musi zorbić pierwszy krok ?
|