Kiedy dzisiaj odezwałam się do ciebie, mój puls gnał jak szalony, a kolana się uginały. Dłonie miałam wilgotne. A w żołądku fruwały już nie motylki, a stado nietoperzy. Facet jest interesujący tylko dlatego, że przez niego zaczęłam się denerwować? To niezbyt dobry powód, żeby się kimś interesować. W sumie całkiem kiepski.
|