Boże Wszechmogący, ten biedny sukinsyn ma zaledwie rok więcej niż ja! Jest typem pieprzonego sportowca : dzień w dzień rower, a w weekendy jogging po mieście. A jeszcze go coś potrąci, i co wtedy? Ja będę się martwiła, tak? Jak zwykle, wszystko się sprowadza do tego, co ja muszę lub będę.
|