Myślisz, że łatwo mi było? Bez Ciebie i bez Twoich wszystkich słów, które przywracały uśmiech? Myślisz, że teraz jest lepiej? Bez nieszczerych wyznań, przytulania, całowania i gładzenia włosów? Myślisz, że sobie teraz radzę? Cholera, czy Ty w ogóle myślisz?
|