snuła się zagubiona po pokoju, wydawał się jej taki obcy.
nieśmiało spogladała na jego zdjęcie na ekranie monitora,
wpatrywała się w jego zielone oczy. Słuchała jakiejś smutnej piosenki...
tak doskonale opisywała to co przeżywała, jej serce właśnie łamało się na kawałki.
gdzieś tam czuła jeszcze zapach jego perfum. kiedyś był tu, jej mężczyzna...
ten który mówił, że na zawsze razem, że tylko Ty i... właśnie stawał się tylko wspomnieniem.
|