One zupełnie inne,
oby dwie szalone i zakochane.
I w tym problem jest,
bo pewien chłopak nim jest.
Jedna jakby jego fanka,
na jego punkcie-wariatka.
Druga go trochę znała,
od nie pamiętnych czasów
się nim podkochiwała.
Lecz poznała uciucie tej fanki,
co oznaczało że pakuje manatki.
Nie było miejsca dla nich dwóch,
zdecydował że pierwsza
-ukochana i wierna dziewczyna,
a druga-znienawidzony wróg.
Odeszła jak najdalej,
by wyrzucić go z pamięci swej.
A on kochał tamtą,
o której nie wiedział,
że jest psychopatką.
Kiedy jej się znudził
szukała nowego faceta wśród ludzi.
Wtedy przypomnił sobie,
o jego prawdziwej miłości,
która pragnęła odrobiny czułości.
Spotkał ją w tym pamiętnym dniu,
gdy w powietrzu unosił się zapach bzu.
Złapł mocno i przytulił do siebie,
sprawił ,że ona ze łzami w oczach powiedziała:
Kocham i kochałam tylko ciebie.
Moje uczucie będzie trać wiecznie.
I to było szczęślwe zakończenie.
Czyli zwykłej dziewczyny życzenie.
|