. bez słowa przytulił mnie do siebie i sam się rozpłakał szepcząc mi we włosy " cały czas pamiętałem Twój zapach . " przywołując sobie na pamięć tamto spotkanie łzy poleciały mi na śnieżnobiałą poduszkę . obróciłam się na boku i wtedy zobaczyłam jego ramię . to , które obejmowało mnie całą noc , te dłonie , które kreśliły na moim ciele najpiękniejsze wzory . te usta , które kocham najmocniej na świecie . zadrżałam czując pod poduszką wibracje w telefonie . sms . mama - jak zawsze zamartwiająca się o wszystko . " gdzie Ty jesteś ?! dlaczego nie wróciłaś na noc ?! martwimy się z ojcem , zadzwoń ! " . ach ta mamusia . " mamciu , nic mi nie jest . spałam u koleżanki , kocham Cię . " . /asiuniaaa16
|