Czasem przyjdę na ten cholerny plac z nadzieją ,że będziesz tam grał w kosza. - Lecz wiem ,że tak nie będzie.
Czasem przyjdę nad rzekę z nadzieją ,że będziesz tam rzucał cholerne kamyki. - Lecz wiem ,że tak nie będzie.
Czasem wyjdę na drogę i krzyczę na cały głos z nadzieją ,że wyjrzysz przez okno i krzykniesz '' Zamknij się wreszcie !! '' - Lecz wiem ,że tak nie będzie.
Czasem siedzę na gg godzinami z nadzieją ,że zrobisz się dostępny. - Lecz wiem ,że tak nie będzie.
Czasem smucę się na siłę i idę na plac, tylko po to żebyś mnie przytulił i powiedział '' Będzie dobrze czekoladko '' - Lecz wiem ,że tak nie będzie.
Czemu wiem? Bo ciebie już nie ma .;( I nie będzie. ;( [*] [*] [*]
|