kobieta niestety jest wrażliwsza, przez co całkiem inaczej postrzega miłość, życie i ludzi... Dla niej porządny facet musi kupić kwiatka, przytulić, pocałować, powinien też porozmawiać. może ja nie jestem kobietą? Mi wystarczy, że ma kaloryfer i powie 'Kocham Cię' a ja jestem jego. Najprawdopodobniej zostanę tą małą dziewczynką bez wymagań, która aż prosi się o porządnego kopa w dupę. ||mryk.mryk||
|