Dzisiaj nawet cukier posiada smak goryczy. Zdegradowany do ostatniego miejsca Twojej tabeli w filiżance kawy poszukuję inszej inszości. Prawda boli tak bardzo, że kolejna dawka czterdziestoprocentowej insuliny staje się koniecznością nadzwyczaj jawną. Wtedy uśmiecham się szyderczo czekając na nadejście prywatnego końca świata, którego i tak przegapię myśląc o Tobie.
|